Niestety lato już powoli, lecz nieubłagalnie zbliża się do końca, zmieniając Opole w nieustannie nękane deszczem, szare i mokre odludzie. Dla naszej klasy (tylko i wyłącznie) pogoda nie była w żadnym razie przeszkodą, aby zamiast obserwować krople deszczu spływające po oknach w czasie godziny wychowawczej, przejść przez centrum (Targowa->Reymonta->Damrota->Krakowska) i w końcu dojść do biblioteki. Na miejscu czekała na nas już przygotowana pani-kierownik-wycieczki, z którą mieliśmy okazję zwiedzać czytelnię - ba, nie chciałem określić tego "nowoczesnego kompleksu" tak przyziemnie - jest to bowiem jeden z najlepiej wyposażonych obiektów kulturalnych w naszym województwie! Tysiące książek, mnóstwo elektroniki (komputery, katalogi komputerowe, terminale za pomocą których możemy sprawdzić stan swojego konta i wiele innych) czynią tę bibliotekę dumą naszego "Opolskiego kwitnącego".

Droga szybko minęła - w końcu mieliśmy motywację, żeby się nie przeziębić. Brnęliśmy przez delikatny deszcz, na czym na szczęście mój aparat w żaden sposób nie ucierpiał - i z tego powodu dzielę się kilkoma migawkami z dnia dzisiejszego. ;)

powrót do strony głównej